FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
kawaly roznego rodzaju ;]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HOBBY-FOR-YOU Strona Główna :: KAWAŁY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
;]
Gość






PostWysłany: Nie 19:41, 18 Cze 2006    Temat postu: kawaly roznego rodzaju ;]

Przyszedł facet do burdelu
- Dzień dobry chciałbym zamówić sobie panienkę.
- Proszę tu jest cennik - mówi burdelmama.
- Ale ja nie mam tyle pieniędzy...
- Niech pan pokaże ile ma.
- ... - Uuuu za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie jedynie może być pan Marian
- No jak ma być to niech będzie - odparł facet.
Zeszli do kotłowni do palacza Mariana
- Panie Marianie klient do pana!
Pan Marian odstawił wiadro z węglem szufle zdjął spodnie i wypiął się w stronę klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tłustego i zarośniętego Mariana próbuje się do niego dobrać ale nie bardzo wie jak.
Mówi więc:
- Ty może byś mi pomógł?
Na co Marian odwrócił głowę wypluł papierosa zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:
- KOCHAM CIĘ...


Żydzi mają ukamienować Magdalenę. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi:
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Nagle leci kamień i TRACH... w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mówi:
- Matko Boska ile razy mam ci mówić żebyś się nie wtrącała?
Powrót do góry
MAG
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z odległego, tajemnego krańca Świata

PostWysłany: Nie 20:52, 18 Cze 2006    Temat postu:

Studenci pija wino na korytarzu, ale zza rogu wychodzi prof. ksiądz.
- Chłopcy co pijecie?
- Wode, proszę księdza.
- Pokażcie... Przecież to wino!
- Cud! Ksiądz zamienił wode w wino!


Teść wchodzi przez bramke do ogródka i widzi w oknie smutnego zięcia. Teść pokazuje jeden kciuk up, na co zięc z okna obydwa. Wtedy teść z pytajaca mina robi weża ręka, na co zięc odpowiada tym samym, ale oburącz. Na co teść wali sie w klatke piersiowa, a zięć masuje dłonia po brzuchu i obydwaj znikaja.
Tłumaczenie:
T: Mam flaszke!
Z: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Z: Są obie.
T: To co, pijemy na klatce?
Z: Nie, na śmietniku!


Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki.
Pytanie:
Gdzie jest ojciec...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss M.
Kandydat
Kandydat



Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:35, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ten z tym tłumaczeniem jest spox Smile

Polak, Rusek i Amerykanin przyszli na badania, który dłużej będzie przeklinał. Mieli po kolei wchodzić do pokoju i przeklinać. Pierwszy wszedł Amerykanin. Dwie minuty i wyszedł. Potem Rusek. Pięć minut i wyszedł. Na końcu wchodzi Polak. Słychać huk, a potem głośne przekleństwa. Po dwóch godzinach Polak pyta się:
-Mogę już zaczynać?
-Panie, a tamto to co było?
-Uderzyłem się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajusiaa
Rozwijający Skrzydła
Rozwijający Skrzydła



Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wioski ;d;d mWahaha ^^

PostWysłany: Pią 14:15, 06 Kwi 2007    Temat postu:

mWahaha xD Polak rox ;d;d;d lol2 ^^ ja nie wime jak to wyszlo ze bylismy ponad 100 lat pod zaborami hahaha xP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajusiaa
Rozwijający Skrzydła
Rozwijający Skrzydła



Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wioski ;d;d mWahaha ^^

PostWysłany: Nie 17:48, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Idzie miś lasem i nagle spostrzega pod lisciem jeza pozerajacego cos ze smakiem. Zaciekawiony zbliza sie do znajomego i pyta:
- Co jesz?
Jeż na to:
- Co niedzwiedz? - miś wygladal na lekko zdezorientowanego. Miesozerca sprobowal jeszcze raz.
- Co jesz, jeżyku?
Jeż, nie odrywajac sie od wykonywanej do tej pory czynnosci odparl niewzruszony:
- Co niedzwiedziu misiu?
______________________
Hyhy ;d;d lubie ten kawal ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajusiaa
Rozwijający Skrzydła
Rozwijający Skrzydła



Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wioski ;d;d mWahaha ^^

PostWysłany: Nie 17:54, 08 Kwi 2007    Temat postu:

O godzinie 11 mial leciec w TV bardzo fajny film, ktorego Kazik marzyl obejrzec od pewnego czasu. Niestety matka rozkazala mu sie uczyc. Minuty mijaly bardzo dlugo, wrecz wiecznosc. Kazio spytal mame:
- Mamo, ktora godzina?
- 10, synku.
Czas mijal nieublaganie. Kiedy tylko chlopiec pytal matke o godzine, ta odpowiadala, ze 10. Nie byl zbytnio cierpliwy, zapytal wiec po raz kolejny.
- Ktora godzina?
- Kaziu, przeciez od trzech godziny mowie ci, ze 10 !!
_________
ekhm oO''' <lol2> ....^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajusiaa
Rozwijający Skrzydła
Rozwijający Skrzydła



Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wioski ;d;d mWahaha ^^

PostWysłany: Pon 17:43, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Byl sobie mezczyzna, ktory opowiadal taki dowcip, ktorego wysluchanie grozilo smiercia ze smiechu.
Grupa jego przyjaciol prosila go, by opowiedzial owy kawal jeszcze raz. Mimo sprzeciwow mezczyzny przyjaciele nie zrazali sie, az w koncu udalo im sie zmusic do do opowiedzenia.
Po wysluchaniu wszyscy umarli ze smiechu tylko jeden czlowiek umarl dopiero po 3 dniach.

Dlaczego?

[odpowiem niedlugo jak nikt nie bedzie wiedzial, ale to chyab proste, nie?] ;d;d;d Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAG
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z odległego, tajemnego krańca Świata

PostWysłany: Czw 13:43, 03 Maj 2007    Temat postu:

Dwóch prawników weszło do baru. Zamówili po drinku, po czym wyciągnęli z teczki po kanapce i zaczęli jeść. Natychmiast pojawił się przed nimi właściciel baru:
-Panowie, bez przesady, nie możecie tu jeść swoich kanapek.
Prawnicy wzruszyli ramionami i zamienili się kanapkami.

-Dziadku jak ty to robisz, masz 98 lat, a codziennie przychodzą do ciebie napalone laski?
-Sam nie wiem-odpowiada dziadek, leniwie oblizując brwi...

-Byłeś dzisiaj u szefa?!
-Byłem!
-I walnąłeś pieścią w stół?!
-Walnąłem!
-I zażądałeś podwyżki?!
-Zażądałem!
-I co na to szef?
-Dzisiaj jest w delegacji...

-Baco, czym zabiliście sąsiada?
-Synecką, Wysoki Sądzie...
-Wieprzową, czy wołową?
-Kolejową...

Kuzyn z miasta przyjeżdża na zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.
-Nic na tej ziemi nie rośnie?
-A no nic-odpowiada Antek.
-A jakby zasiać kukurydze?
-Jakby zasiać kukurydze to by rosła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HOBBY-FOR-YOU Strona Główna :: KAWAŁY Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     HOBBY-FOR-YOU: Tu możesz pogadać o wszystkim| - WEJDŹ -     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin